Nadszedł czas jesienny, wpadłam w wir pracy i robię to co kocham... Zabrałam syna i wyruszyłam na zbiory dyni. Nie uzupełniam wpisów tutaj bo nie mam wystarczająco tyle czasu. Doba powinna trwać 2 razy dłużej.
Szymek rośnie jak na drożdzach i ma się dobrze. Czekamy na pierwszy śnieg by mieć więcej wolnego czasu i móc rozkoszowac się każdą chwilą razem i ulokowac te wspomnienia na blogu.
Tymczasem siedzimy w kuchni i pichcimy zdrowe smakołyki TUTAJ
Pozostawiamy coś dla oka ;)
czekam cierpliwie aż będzie Ciebie więcej na tym blogu :D
OdpowiedzUsuńdynia <3 kocham ją!
OdpowiedzUsuńpannaoceanna.pl